POW w Szachach
POW W SZACHACH
Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza w Szachach
Szachy 22b,
21-570 Drelów
Tel. 83 3721390
e-mail: pow.szachy@capow.eu
Dyrektor Piotr Malesa
Koordynator Marzena Kukawska Makuła
Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza w Szachach działa od 2003 r.
POW w Szachach przeznaczona jest dla dzieci od 10 roku życia.
W mieszkaniu zatrudnionych jest 5 wychowawców w tym wychowawca koordynator. Celem tej placówki jest stworzenie warunków sprzyjających w nabywaniu przez wychowanków niezbędnych umiejętności życiowych: samoobsługi, prowadzenia domu, załatwienia spraw urzędowych, jak również przygotowanie wychowanków do samodzielności. Program wychowawczy może być oparty na metodach pracy ze „społecznością”, a wiec większość ważnych decyzji dotyczących życia grupy podejmowana jest przez wszystkich jej członków. Metody i formy pracy w grupie mieszkaniowej odbiegają znacznie od rzeczywistości metodycznej tradycyjnych placówek opiekuńczo – wychowawczych. W swej pracy wychowawcy opierają się przede wszystkim na metodach działań indywidualnych. Istotą działania jest wpływ osobisty wychowawcy np. działanie osobistym przykładem, sugestia, perswazja oraz kierowanie samowychowaniem młodego człowieka. Głównym działaniem wychowawcy jest rozmowa, spotkanie, kontrakt. Każda sprawa wygląda inaczej z pozycji każdego wychowawcy i każdego wychowanka, dlatego tak ważny jest szacunek dla cudzego punktu widzenia, a także możliwość swobodnej wymiany myśli. Dialog wymaga od wychowawcy spostrzegania zmian zachodzących u dziecka, oferowanie mu swej obecności nieograniczonej czasem pracy, oraz ciągłego podążania za młodym człowiekiem. Niezwykle ważną rolę do spełnienia ma tu wychowawca, który musi być doskonale przygotowany do pracy w takiej grupie, potrafi dotrzeć do młodzieży, być przede wszystkim partnerem, ale postępować bardzo konsekwentnie i mądrze. Dzięki warunkom stworzonym w grupie i ich samowystarczalności młodzież ma szansę zdobycia praktycznych umiejętności w różnych sferach życia.
W naszej grupie podstawowym zadaniem, jakie postawił sobie nasz zespół, było i jest nawiązanie jak najlepszych, prawidłowych relacji emocjonalnych między wychowankiem a wychowawcą. W praktyce opiera się to na poznaniu problemów dziecka, realnej pomocy w ich rozwiązywaniu, pilotowaniu spraw szkolnych a przede wszystkim na pracy umożliwiającej naprawę relacji w rodzinie biologicznej dziecka
W pracy z młodzieżą postawiliśmy na otwartość i tolerancję. Początki były trudne, bowiem często wychowankowie oczekiwali od nas podejmowania za nich decyzji, większość nie chciała brać na siebie odpowiedzialności, ani obowiązków. Z czasem sytuacja zaczęła się zmieniać. Poszczególni wychowankowie w różnym tempie dochodzili do podejmowania samodzielnych wyzwań, ale na dzień dzisiejszy śmiało można orzec, że sprawy wyznaczania i realizowania poszczególnych zadań domowych, zakupy, sprawy urzędowe leżące w możliwościach i kompetencjach młodzieży są przez nią świetnie zorganizowane. Naszym sukcesem jest także coraz większa otwartość i śmiałość wypowiedzi podczas naszych cotygodniowych grupowych spotkań. Każdy z grupy, także i wychowawca, nieraz otrzymał wiele adekwatnych informacji zwrotnych na swój temat i mógł zmodyfikować swoje postępowanie. Udało nam się wprowadzić na grunt domowy wiele zasad, którymi kieruje się społeczność korekcyjna, m.in.
– wspólne podejmowanie wszystkich decyzji odnoszących się do wspólnego życia większością głosów,
– każdy członek grupy ma prawo wypowiedzieć się swobodnie na temat wspólnych spraw i zwołać zebranie grupy, na którym może postawić każdy problem,
– grupa wspólnie ustaliła większość zasad i reguł, które w niej obowiązują i dotyczą wszystkich jej członków,
– regularnie omawiamy i oceniamy postępy lub ich brak w funkcjonowaniu wszystkich członków grupy.
W pracy wychowawczej stawiamy na zespołowość, w które szczególne znaczenie ma dynamiczna diagnoza sytuacji i funkcjonowania emocjonalnego dziecka, która jest często weryfikowana i omawiana ze wskazaniem na możliwości konkretnych oddziaływań terapeutycznych. Ważną rolę odgrywają również kontakty z rodzinami biologicznymi dzieci, z którymi staraliśmy się nawiązać pozytywne relacje i wciągnąć ich w radości i smutki przeżywane przez ich dzieci, w miarę możliwości wspieramy rodziców w ich próbach „stawania na nogi´. Kontakty nasze opierają się na życzliwości i zrozumieniu, a nie na krytyce, ośmieszaniu i arbitralnym widzeniu sytuacji rodziny. Widać w praktyce codzienności jak ważny dla naszych relacji z dziećmi w grupie jest nasz stosunek do ich rodziny, która mimo wad, ułomności i kryzysów stanowi najważniejszą wartość. W pracy swojej mamy do czynienia z różnymi problemami i kryzysami charakterystycznymi dla wieku dorastania, w którym znajduje się większość naszej młodzieży. Praktyka nauczyła nas, że niewiele można zdziałać nakazami, regulaminami czy tylko stawianiem jasnych granic. Staramy się przede wszystkim stawiać naszej młodzieży otwarte pytania, na które odpowiedź nie zawsze jest prosta i oczywista, ale do której dochodząc uświadamia sobie wiele rzeczy i bierze na siebie odpowiedzialność.